Idea demonicznych godzin często wiązana jest z pojęciem „godziny czarów”, „godziny duchów”, kiedy to złe moce są szczególnie aktywne. W wielu kulturach występują różne ramy czasowe przypisane do znanych zjawisk, które mogą być interpretowane jako wpływ sił nadprzyrodzonych. Jedną z najczęściej wspomnianych jest godzina 3:00, znana jako „godzina diabelska”, „judaszowa pora”. Podobno – z naciskiem na słowo: podobno (!) o tej właśnie godzinie powiesił się Judasz Iskariota. Przy okazji nie mogę nie wspomnieć, że osoba Judasza choć postrzegana jednoznacznie negatywnie – niekoniecznie odpowiadała za wiadome zdarzenia – coraz śmielej badacze biblii mówią o Judaszu również w innym kontekście.
Wierzono, że to właśnie w tym czasie (3:00) rozgrywało się wiele niegodziwych czynów, a także że ci, którzy uprawiali magię, mogli nawiązać kontakt z duchami lub złymi mocami. Ciekawym jest fakt, że godzina 3:00 jest także przeciwieństwem godziny 15:00, czyli godziny śmierci Jezusa Chrystusa, co dodaje jej szczególnego znaczenia w kontekście religijnym. Współczesna kultura popularna często sięga po motyw demonicznych godzin, zwłaszcza w filmach i literaturze pojawiają się wątki związane z rytuałami, duchami oraz innymi nadprzyrodzonymi zjawiskami, które mają miejsce w nocy, szczególnie w okolicach „godziny diabła”. Takie przedstawienia potrafią wywołać lęk, ale też pobudzać ciekawość, zachęcając do zgłębiania tematów ezoterycznych. W grupę demonicznej godziny włączamy również 3:03 (ta godzina tylko pozornie wydaje się być anielska lub lustrzana), 3:13 oraz 3:33, oczywiście również północ…
Chociaż demoniczne godziny mogą wydawać się jedynie wytworem wyobraźni, ich obecność w kulturze i historii mówi wiele o nas samych, ludzkich obawach oraz dążeniu do zrozumienia niewytłumaczalnych zjawisk. Często są one symbolem naszego stosunku do nieznanego i niepewnego, a także sposobem na badanie granic między światem duchowym a materialnym. Niezależnie od tego czy w nie wierzymy, czy traktujemy jako ciekawostki, demoniczne godziny pozostają fascynującym tematem do rozważań. W mojej czasoprzestrzeni wybiła północ, co dla mnie jest znakiem, że za 5 minut rozpoczynam dyżur telefoniczny na wrozbyonline, który będzie trwał do 3:00. Nie, nie boję się 🙂 Ty też nie musisz!